Jedyny taki, Headshok Moto FR
W swojej historii miałem przyjemność przeserwisować 4 egzemplarze tego widelca. Za każdym razem zastanawiam się, ile ten widelec miał wspólnego z sportem motocyklowym a ile z rowerowym. Był potwornie ciężki, ok 3kg a jednoczeście dysponował małym skokiem jak na konstrukcje konkurencji (Marzocchi Monster T__oO__). Tak czy tak, żałuję mojego egzemplarza który sprzedałem dwa lata temu. […]